(ANS – Jokohama) – “Mały Chór” Sióstr Miłosierdzia Jezusa jest inicjatywą, jaką zakonnice podjęły, aby pomóc odkryć dar życia i ewangelizować poprzez pieśń i muzykę.

Siostry Miłosierdzia Jezusa (SCG), należące do Rodziny Salezjańskiej, są przekonane, że kiedy Ewangelia dotyka wrażliwości japońskiej, jej przekaz staje się bardziej skuteczny. Dlatego przywiązują wielką wagę do siły ewangelizacyjnej, która wypływa ze sztuki i muzyki. “Biskup Cimatti, który został wysłany jako pierwszy misjonarz salezjański do Japonii, a wraz z nim także wielu innych misjonarzy salezjańskich, wszyscy oni zwykli byli dawać koncerty w różnych miejscach kraju. Przyswajali język z wielką trudnością, aby móc ewangelizować, ale potem urządzali koncerty, aby przekazywać orędzie miłości Boga; i to stanowi motywację dla tego typu inicjatyw” – stwierdza jedna z sióstr. 

Istotnie, pierwsi misjonarze wykonali około 2000 koncertów w tym czasie. Idąc za ich przykładem, także SCG wykorzystują muzykę jako środek ewangelizacji. Po wydaniu pierwszego CD w 2000 r., poproszono je o wykonanie licznych koncertów w parafiach, a obecnie są zapraszane także przez tych, którzy prowadzą więzienia czy zakłady poprawcze dla młodzieży, zwłaszcza w bliskości Bożego Narodzenia. Pośród najbardziej znaczących doświadczeń w tym względzie, SCG w sposób szczególny wspominają koncerty w więzieniach, gdzie “Mały Chór” za każdym razem zachęca więźniów do przeżywania muzyki jako modlitwy. Owocem tej działalności SCG był zawsze czas odnowy duchowej więźniów, a wielu z nich przeżyło potem wewnątrzną przemianę, odkrywając, jak wielkie jest życie.

Innym pięknym doświadczeniem była pomoc ofiarom tsunami, w czasie którego ucierpiał północno-wschodni obszar Japonii w dniu 11 marca 2011 r., co znalazło wyraz w koncercie, który przyniósł trochę ukojenia i nadziei wszystkim tym osobom, które znajdowały się w otchłani smutku z powodu utraty kogoś z rodziny, domu, pracy... „W tej pierwszej chwili wejścia w życie zdesperowanych osób, które nigdy nie widziały zakonnic, które nigdy nie słyszały o Jezusie... wymagało wielkiej odwagi! Ale Bóg dał nam odwagę i swoje błogosławieństwo, i ostatecznie zrozumiałyśmy, że muzyka czyni cuda” – wyznaje jedna z SCG.

“Mały Chór” nie składa się z zawodowych artystów, przeciwnie jest chórem małym i ubogim, który chce jednak kontynuować swoją pracę ewangelizacyjną poprzez muzykę. Jest to działalność bardzo znacząca w środowisku, w którym chrześcijanie stanowią mniejszość, jak to jest w przypadku Japonii, kraju, w którym znajduje się większość Sióstr Młosierdzia Jezusa.

Opublikowano 16/07/2012