W Port-au-Prince niektóre z domów CMW zostały poważnie uszkodzone, żadna z sióstr nie zginęła, jedynie młoda siostra, Piard Mathilde, musiała być poddana zabiegowi z powodu uszkodzenia kostki, ale została wypisana ze szpitala już po kilku godzinach. Gdy chodzi o dzieło “Maryi Wspomożycielki”, część szkoły średniej uległa całkowitemu zniszczeniu, na szczęście dziewcząt już w niej nie było. Budynek w “Petion-Ville” doznał poważnych pęknięć, w części szkoły nie mogą być używane sale lekcyjne i większa część domu, zajmowana przez wspólnotę, zawaliła się. Portiernia i tylna część kaplicy zamieniła się w ruinę.
Pomimo wszystko CMW natychmiast powróciły do pracy, na ich stronie pierwsze o tym informacje.
Opublikowano 16/01/2010