Japonia – 80 lat przedszkola “Don Bosco” w Arakawie |
Włochy – Ksiądz Bosko nosicielem nadziei wśród młodych więźniów |
Japonia – Ksiądz Cimatti ciągle do nas przemawia |
(ANS – Oita) – Pod koniec stycznia Biblioteka Watykańska i cztery japońskie instytuty historyczne zawarły porozumienie odnośnie do tłumaczenia i skatalogowania tzw. „Zwojów Maregi”, zbioru około 10 tysięcy dokumentów, które opisują obecność i prześladowanie wspólnoty katolickiej od XVII do XIX wieku. Jest to archeologiczny skarb, który ujrzał światło dzienne dzięki długiej salezjańskiej linii przewodniej, którą zapoczątkował ks. Mario Marega i kontynuował ks. Vincenzo Cimatti, a który na nowo został odkryty przez salezjańskiego kardynała Raffaele Farinę.
“Zwoje Maregi”, których nazwa pochodzi oczywiście od nazwiska salezjanina, który je odnalazł, pochodzą z archiwum miejskiego w Bungo, w prefekturze Oita, w Japonii, gdzie ks. Marega żył i pracował prze wiele lat. Ten salezjanin, sprytny i zamiłowany kolekcjonista, zgromadził blisko 10 tys. dokumentów, napisanych na tradycyjnym papierze chińskim („papierze ryżowym”), które posiadają niezwykle wielką wartość. Najstarszy z nich zawiera nawet opis przybycia chrześcijaństwa do Japonii, co miało miejsce 1549 roku dzięki jezuickim misjonarzom.
Te dokumenty zostały odnalezione ostatnio w czasie prac restrukturyzacyjnych Biblioteki Watykańskiej, które trwały od 2007 do 2010 roku. “Rozpoczęliśmy od przeanalizowania, jakim rodzajem dokumentów są te odnalezione i o jaki materiał tutaj chodzi, nie zdając sobie na początku sprawy z ich obszerności” – stwierdza salezjański kardynał Raffaele Farina, salezjanin, bibliotekarz i emerytowany archiwista Świętego Kościoła Rzymskiego, w wywiadzie dla „Catholic News Service”.
W tym samym wywiadzie kardynał Farina dziękuje Delio Proverbio, naukowcowi orientaliście z Biblioteki Watykańskiej oraz emerytowanemu biskupowi Takamatsu Francisowi Xavierowi Mizobe, także salezjaninowi, którzy pomogli mu odkryć, jak nadzwyczajne są te dokumenty, które zostały odkryte na Watykanie.
Ale w celu skompletowania analizy dotyczącej sposobu, w jaki tak ważne dokumenty dotarły z Japonii do Biblioteki Watykańskiej, trzeba jeszcze wziąć pod uwagę ostatni szczegół; również on posiada podłoże salezjańskie. Istotnie, jest bardzo prawdopodobne, że człowiekiem, który przynajmniej niektóre ze zbiorów ks. Maregi przywiózł do Rzymu i umożliwił kontakt temu salezjańskiemu archeologowi pasjonatowi z Watykanem, był czcigodny ks. Vincenzo Cimatti, który był pierwszym przełożonym placówki salezjańskiej w Japonii w latach 1935-1945, a także prefektem apostolskim Prefektury Miyazaki, która obejmowała prefekturę Oita.
Pośród 6 tys. listów ks. Cimattiego, jakie są dostępne w Cyfrowej Bibliotece Salezjańskiej (ang. SDL), znajduje się jeden z nich, który został napisany przez tego czcigodnego sługę Bożego i wysłany do ks. Maregi, w którym czytamy:
5 sierpnia 1938
Najdroższy Marega,
W czasie audiencji u Ojca Świętego przedstawiłem “Kojiki” i tekst ksylograficzny, który ten przejrzał tu i tam z wielką przyjemnością: powiedział mi, bym ci przekazał najszczersze gratulacje. Ze swojej strony, je przestudiuje i każde je umieścić na honorowym miejscu swojej drogiej biblioteki watykańskiej. Przekazuje ci swoje specjalne błogosławieństwo i zachęca cię do intensywnej pracy także na tym polu apostolatu, które, chociaż nie jest bezpośrednie, niemniej jest ważne i owocne (Jeśli uważasz to za użyteczne, opublikuj je w gazetach. Sam nadaj formę tej publikacji).
Wręczyłem kopię Ks. Ricaldone* - który wyraził pragnienie wydania ich przez SEI – łącznie z objaśnieniami ks. Candeli i niżej podpisanego.
Bądź spokojny co do rzeczy, których potrzebujesz: aparat fotograficzny, taśmy do maszyny do pisania, przedmioty potrzebne dla domu, itd., Biblia w języku hebrajskim, majoliki...
* (W tym czasie był Przełożonym Generalnym – przyp. red.)
Opublikowano 06/02/2014