Logo Ans - Przejdź do Strony Głównej
ANS - Agencja iNfo Salezjańska



IT EN ES FR PT PL Wersja Standard || Tylko Tekst

Drukuj bieżącą stronę Drukuj   
:. WIADOMOŚCI

16/1/2014 - Meksyk - Wolontariusze salezjańscy świętują z imigrantami
Zdjęcie artykułu -MEKSYK – WOLONTARIUSZE SALEZJAńSCY śWIęTUJą Z IMIGRANTAMI
Zdjecie dostepne w Banku Zdjec

(ANS – Tijuana)– Od pięciu lat w ramach programu wolontariatu salezjańskiego inspektorii Zachodnich Stanów Zjednoczonych (SUO) organizowane są rekolekcje powołaniowe dla młodzieży z Tijuana, w Meksyku. W tym roku ta inicjatywa miała nieco odmienny charakter, ponieważ uczestnicy zostali zaproszeni do świętowania Nowego Roku z imigrantami, którzy powrócili do ojczyzny ze Stanów Zjednoczonych.

W Tijuana salezjanie prowadzą ośrodek, w którym oferują śniadanie i schronienie bezdomnym oraz repatriantom i żyjącym na ulicy. Ośrodek zapewnia im pożywienie, odzież, miejsce, gdzie mogą przebywać oraz wsparcie duchowe, pomagając im wyjść z trudnych warunków, w jakich się znajdują.

W tej inicjatywie misyjnej, związanej z Nowym Rokiem, wzięło udział czterech ludzi młodych. Wyruszyli o godz. 6.00 rano w dniu 31 grudnia ubiegłego roku, by o godz. 7.00 następnego dnia uczestniczyć we Mszy św. w Tijuanie wraz z innymi wolontariuszami z salezjańskiego ośrodka. Zaraz potem pomagali przy wydawaniu śniadania dla bezdomnych, co zajęło im kilka godzin. Obsłużyli przeszło 1200 osób, przyjmując je, modląc się z nimi, podając jedzenie i picie, a następnie sprzątając stoły i przygowując wszystko na dzień następny.

Potem minęło popołudnie, a o godz. 8 wieczorem ci młodzi dołączyli do innych wolontariuszy z ośrodka, aby zanieść ciepłe pożywienie kilkuset bezdomnym, którzy koczują na brzegu rzeki. Młodzi Amerykani bali się trochę iść w to miejsce wieczorem, ale potem zdali sobie sprawę z tego, że mieli do czynienia z tymi samym osobami następnego dnia, rano.

Ok. godz. 22 młodzi Amerykanie i wolontariusze powrócili do ośrodka salezjańskiego, aby oczekiwać na rozpoczęcie 2014 roku wraz z grupą bezdomnych i repatriantów. Chociaż siedziba ośrodka została gustownie przystrojona, repatrianci i bezdomni nie okazywali ani nadziei, ani optymizmu z racji nadejścia nowego roku. Jednakże jeden z nich podzielił się takim swoim postanowieniem z ks. Ernesto Hernandezem, salezjaninem: postarać się na nowo nawiązać kontakt z rodziną. Ks. Hernandez zachęcił go do wytrwałości w tym postanowieniu, przypominając mu, że aby to urzeczywistnić, musi najpierw przezwyziężyć swoje uzależnienie od narkotyków.

O godz. 22.30 miało miejsce spotkanie, które miało przełamać lody braku zaufania pomiędzy wolontariuszami i przybyłymi, co wyrażało się w dzieleniu się swoimi pragnieniami i marzeniami dotyczącymi nowego roku. Na koniec, gdy wybiła północ zwiastująca nadejście nowego roku, przyjęto go jak jedna zjednoczona rodzina. Spotkanie zakończyła wspólna gra w bingo.

1 stycznia, rano, młodzi Amerykanie wyznali, że byli pod wrażeniem doświadczenia, która stało się ich udziałem, i tego, że mogli rozpoznać Boga w drugim człowieku.  

Opublikowano 16/01/2014

comunica ANS news


Ostatnie Wiadomości
14/3/2016 - Dom Generalny – Spotkanie magistrów nowicjatów
14/3/2016 - Brazylia – “Edukomunikacja” otwiera nowe horyzonty dla młodzieży
14/3/2016 - Indie – Inicjatywy ekologiczne wśród młodzieży
14/3/2016 - Filipiny – Przełożony Generalny w “Don Bosco Boys Home”
11/3/2016 - Dom Generalny – Bliscy ks. Uzhunnalilowi, wywiady księdza Ceredy


Wiadomości z ostatniego tygodnia
Wiadomości z ostatniego miesiąca