Dom Generalny – Święci salezjańscy ze stycznia |
Dom Generalny – Salezjańscy święci z listopada |
(ANS – Rzym) – Na początku nowego roku liturgicznego i zbliżając się do uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, Rodzina Salezjańska wspomina ojcowską i radosną postać błogosławionego Filipa Rinaldiego, trzeciego następcy Księdza Bosko i założyciela Instytutu Ochotniczek Księdza Bosko.
5 grudnia: błogosławionego Filipa Rinaldiego
Ks. Rinaldi zrozumiał, pozostając w ścisłym kontakcie z Księdzem Bosko, a potem na bazie jego osobistego doświadczenia, że stała postawa zjednoczenia z Bogiem była sekretem całego życia i ducha Założyciela. Bez całkowitego zanurzenia się w Bogu nie można być jego apostołami. “Życie wewnętrzne – mówił – może wydawać się w jakiś sposób obce nam, salezjanom, ponieważ jako salezjanie zawsze jesteśmy aktywni i zajęci. Jednakże jest to właśnie rzecz, jedyna rzecz, którzy czyni nas zakonnikami”.
Uważał tę postawę za krystaliczne źródło wszystkiego, pierwszą łaskę, sekret napędzający prawdziwego ducha salezjańskiego. I to odważnie potwierdzał, prawie że w paradoksalny sposób: „Nasza świętość – pisał do współbraci – nie tyle tkwi w praktykowaniu programu życia, który przyjęliśmy z chwilą profesji zakonnej, ani też w samym tylko naśladowaniu cnót naszego Ojca, ale w sprawieniu, aby życie salezjańskie, które wybraliśmy, aby naśladowanie ojcowskich cnót były ożywiane duchem, którym żył i w którym praktykował cnoty sam Ksiądz Bosko”.
On wcielił tego typu duchowość apostolską, która stanowiła głęboki korzeń dla jego zadziwiającej działalności. Wystarczy tutaj wspomnieć, że w czasie gdy był przełożonym salezjanów, liczba salezjanów wzrosła z 4788 do 8836, a średnio każdego roku przybywało ich 450; wzrosła także liczba domów: z 404 do 644. Beatyfikacja Księdza Bosko w 1929 r. była szczególną okazją, którą on postrzegał we wszystkim jako sposobność do konkretnej odnowy duchowej i apostolskiej.
Wspaniałomyślnym i niezwykle odważnym przedsięwzięciem było to dotyczące misji. Pobudził do swego rodzaju mobilizacji w tym względzie: otworzył 7 aspirantatów misyjnych i przygotowywał ekspedycje o wyjątkowym rozmachu, wysyłając na misje osoby bardzo młode – nowicjuszy i postnowicjuszy! Jest ostatnim z następców Księdza Bosko, który znał osobiście Założyciela. Wcielił ducha Księdza Bosko, jego ojcostwo i świętość, aby jak najlepiej zaszczepić je w swoich duchowych synach.
Opublikowano 04/12/2013