| Boliwia – Biskup Tito Solari: 25 lat episkopatu |
| Boliwia – Święcenia biskupie bpa Bascopé Müllera |
Konferencja Episkopatu Boliwii (CEB) stanęła w obronie i udzieliła poparcia arcybiskupowi Cochabamba, biskupowi Tito Solariemu, sdb, co znalazło wyraz w komunikacie odczytanym przez sekretarza generalnego CEB – bpa Oscara Aparicio.
Według tego komunikatu, informacje o przejęciu lub wykryciu fabryk narkotyków w różnych częściach kraju są bardzo częste. Zarówno ta sytuacja, jak i ciężar przestępstwa związanego z handlem narkotyków, zostały uznane przez samego Prezydenta, Evo Moralesa. Jakkolwiek po raz pierwszy ktoś odnosi się bezpośrednio do tych problemów, które stanowią przedmiot różnych reportaży, jakie pojawiły się w mediach.
“Jako Kościół Boliwijski jesteśmy solidarni z biskupem Tito, gdyż jako biskup utożsamia się on ze swoim ludem, będąc świadom zła, które nim targają; z racji jego bliskiego, codziennego przebywania z ludźmi w ciągu dziesiątek lat swojej posługi. Podnosi on alarm, ponieważ w grę wchodzi życie fizyczne i duchowe tak wielu dzieci i młodzieży” – czytamy w nocie.
W swoim komunikacie CEB zaznacza, że wygłaszając to oświadczenie, bp Solari nie miał zamiaru złożyć doniesienia, a swoimi słowami – “krytykować, a tym bardziej atakować kogokolwiek, ale chciał być echem niepokojów działaczy duszpasterskich, wychowawców, rodziców i młodzieży z powodu wielkiego zagrożenia handlu narkotykami w Chapare”.
Kler z uznaniem wypowiada się co do pracy, jaką bp Solari realizuje w Cochabamba w kontekście takich środowisk, jak więzienia, dzieci ulicy czy problemów związanych z wodą. Są to “działania, które czynią go w sposób wystarczający autorytetem moralnym, mogącym się wypowiadać w tych kwestiach”.
Dzień po swoim oświadczeniu, w którym stwierdził, że we wioskach Chapare dzieci oferują kokeinę turystom, bp Solari otrzymał pismo od Rządu, który, po rozmowie z ministrami i wiceministrami, zażądał od niego, by przedstawił oficjalne doniesienie i dowody potwierdzające to, co powiedział.
Do tych żądań dołączyli członkowie zgromadzenia narodowego i departamentalnego partii rządowej, Ruch Socjalistyczny (MAS), a pięciu burmistrzów z obszaru Chapare, zażądało od niego przeprosin, ponieważ naruszył godność dzieci z tego regionu tymi zarzutami.
Wczoraj właściciele i plantatorzy koki z tropikalnego obszaru Cochabamba, sektora prorządowego, udali się do La Paz w celu zaprotestowania i wezwania bpa Solariego do wycofania swoich oskarżeń, grożąc mu, że zażądają jego usunięcia, gdy tego nie uczyni.
“Słowo biskupów i duszpasterzy powinno być przyjęte z pokorą i pragnieniem życia w prawdzie, i oczywiście – z zaniechaniem przemocy, pogardy i wszelkiego typu celowej manipulacji” – czytamy w komunikacie.
Opublikowano 25/11/2010
