Logo Ans - Przejdź do Strony Głównej
ANS - Agencja iNfo Salezjańska



IT EN ES FR PT PL Wersja Standard || Tylko Tekst

Drukuj bieżącą stronę Drukuj   
:. WIADOMOŚCI

23/6/2015 - Nepal - Kontynuowana jest akcja pomocy pośród tysiąca trudności
Zdjęcie artykułu -NEPAL – KONTYNUOWANA JEST AKCJA POMOCY POśRÓD TYSIąCA TRUDNOśCI

(ANS – Katmandu) – Salezjanie z Katmandu i grupy wolontariuszy nadal niosą pomoc potrzebującej ludności. Ale trudności jest naprawdę wiele... Relacjonuje ks. George Menamparampil, odpowiadający za Salezjańską Prokurę Misyjną w Nowym Delhi –“Bosconet”.

Ipa jest wioską oddaloną 70 km od salezjańskiej szkoły  “Thecho”, gdzie mieści się baza naszych operacji. Przez pierwsze 50 km droga do Sisneri jest wyłożona częściowo asfaltem, ale potem trzeba przebyć wąską, błotną drogę.

W dniu 4 czerwca załadowaliśmy na dwa samochody ciężarowe 930 worków ryżu (drobnego makaronu), oliwy, soli i mydła. Każdy z tych samochodów mieścił około 5,5 tony tych produktów. Załadowanie rozpoczęło się rano, a zakończyło w południe, jako że cała praca była wykonywana ręcznie, bez użycia urządzeń mechanicznych,

Potem samochody wyruszyły w kierunku Ipa pod kierunkiem pana Purna Kumaar Dangola, nauczyczyciela salezjańskiej szkoły. Samochody miały dotrzeć do Sisneri. Ok. godz. 16 dotarły do Pharping, leżącego 15 km od Sisneri (prawie 4 godziny jazdy, by przemierzyć 35 km!). Dalej obaj kierowcy nie chcieli już jechać.

Nasz partner w Pharping zgodził się, by wyładowali u niego samochody, a on przetrzyma to wszystko. Ale pan Purna, kierując się doświadczeniem w przypadku tego typu “partnera”, zrezygnował z tej oferty i poprosił o pomoc policję.

W ten sposób zostały wypożyczono autobus i cztery furgonetki. Zostały przeładowane na nie rzeczy z ciężarówek i pan Purna wyruszył z nowym transportem, podczas gdy inni członkowie jego ekipy pozostali z policją, aby pilnować materiałów, które pozostały.

Trzy z czterech furgonetek wyruszyły bezpośrednio do Ipa, podczas gdy autobus i piąta furgonetka nie były w stanie pojechać poza Sisneri. W tej sytuacji pan Purna na nowo podzielił swoją ekipę na dwie grupy, wysłając jednego ze swoich ludzi, by towarzyszył trzem furgonetkom aż do Ipa, podczas gdy on sam spędził noc w Sisneri, pilnując rzeczy znajdujących się w autobusie i furgonetce.

W końcu następnego ranka trzy furgonetki powróciły z Ipa do Sisneri, załadowały rzeczy i zawiozły bezpośrednio do miejsca przeznaczenia.

70 km i 11 ton towaru. 7 pojazdów, z których trzy były zmuszone odbyć podwójną drogę. Cała operacja trwała dwa dni. A to tylko jedna z tych miejscowości, do których można dotrzeć drogą. Wyobraźcie sobie wioski znajdujące się na wzgórzach, gdzie nie ma żadnych dróg.

To taki mamy przedsmak tych wyzwań, z jakimi “Don Bosco Relief Team” musi się zmierzyć, aby przyjść z pomocą ludności w Nepalu. 

Opublikowano 23/06/2015                                     

comunica ANS news


Ostatnie Wiadomości
14/3/2016 - Dom Generalny – Spotkanie magistrów nowicjatów
14/3/2016 - Brazylia – “Edukomunikacja” otwiera nowe horyzonty dla młodzieży
14/3/2016 - Indie – Inicjatywy ekologiczne wśród młodzieży
14/3/2016 - Filipiny – Przełożony Generalny w “Don Bosco Boys Home”
11/3/2016 - Dom Generalny – Bliscy ks. Uzhunnalilowi, wywiady księdza Ceredy


Wiadomości z ostatniego tygodnia
Wiadomości z ostatniego miesiąca