(ANS - Bangi) – “Przez osiem miesiący doświadczaliśmy terroru i śmierci w mieście Bangi i w całej Republice Środkowoafrykańskiej. Podczas gdy wszyscy uciekli, poszukując schronienia i zemsty, w ośrodku Księdza Bosko uprawialiśmy sport, czyniąc go narzędziem spotkania, wyzucia z lęku”. Tak stwierdza Pierre Pytonie Kozongo, trener szkoły społeczno-sportowej Księdza Bosko w Damala, w Bangi, w wypowiedzi, jaka została opublikowana na stronie internetowej projektu “Przestrzenie Pokoju”.
“Dla tej grupy 60 ludzi młodych – kontynuuje trener – sport stał się powodem, aby się spotkać, pograć, pobawić się z innymi i zadbać o swoje zdrowie. My, trenerzy, byliśmy jak rodzice, śledziliśmy rozwój naszych podopiecznych i towarzyszyliśmy zwłaszcza tym, którzy mieli problemy rodzinne albo byli po ciężkich przejściach. Sami młodzi dodają sobie wzajemnie otuchy, darząc się zaufaniem w tej sytuacji przemocy i lęku”.
“Dzięki Fundacji Realu Madryt i salezjanom nie zabrakło piłek, koszulek, boisk sportowych i małej pomocy w czasie towarzyszenia tym młodym. Ci młodzi sportowcy dzielili się tymi wszystkimi swoimi doświadczeniami związanymi z wojną i teraz stali się przyjaciółmi dzięki piłce nożnej i projektowi finansowanemu przez Fundację”.
“Obecnie już planujemy najbliższy rok, czyniąc to w taki sposób, aby nadal można było trenować wszystkie drużyny chłopców i dziewcząt, którzy chcą uprawiać sport. Sport będzie w tym roku, po raz wtóry, katalizatorem energii, potrzebnej nam, abyśmy się stali bardziej ludzcy” – mówi na koniec pan Kozongo.
Opublikowano 23/01/2015