Dzieci żołnierze to plaga, która nęka od lat Sri Lankę, dręczoną przez wojnę domową trwającą przeszło 20 lat, pomiędzy opozycyjnymi siłami rządowymi a rebeliantami separatystami Tamil. Dramat tej sytuacji odbija się także w danych statystycznych związanych z nauką szkolną, którą pobiera coraz mniej dzieci. Wiele z nich nie chodzi do szkoły, by nie wychodzić z domu i nie paść ofiarą rebeliantów.
Działalność misji salezjańskich w Sri Lance sięga końca lat osiemdziesiątych, kiedy to został założony w Colombo ośrodek pomocy. Na początku zajmował się on dziećmi – ofiarami pedofilii i dziećmi zagrożonymi, z ulicy.
W ostatnich latach salezjanie, na prośbę samego rządu, rozpoczęli zajmować się dziećmi-żołnierzami. W tym celu zostało utworzonych wiele ośrodków w całym kraju; jest już całkowicie przywróconych do społeczeństwa ok. 20 dzieci. Mowa tu o młodych liczących od szesnastu lat wzwyż, powołanych pod broń już od 10. roku życia. Młodzi, którzy przebywają w ośrodkach salezjańskich uczą się zawodu, aby móc wejść w “normalne” życie.
Jakkolwiek mowa tu o działalności bardzo trudnej. Wielu młodych nie potrafi ukończyć programu resocjalizacji i jest zmuszonych do powrotu do wojska, aby ochraniać swoje rodziny, w przeciwnym razie będą one nękane przez rebeliantów. Jedynym sposobem wyjścia przez nich z tej plagi jest migracja do południowego obszaru kraju, co jest alternatywną często bardzo trudną do realizacji.
Opublikowano 05/09/2007