(ANS – Manzanillo) – Salezjańska placówka w Manzanillo dowodzi, że Ksiądz Bosko ciągle żyje. Obchodzi ona 25 lat swojej działalności i 65 lat istnienia kaplicy, która została erygowana na cześć Świętego Młodzieży. Dlatego też wczorajszego dnia, 31 stycznia, nie mogło zabraknąć wspomnienia i uczczenia świętego, który poświęcił swoje życie młodzieży. Te obchody były świętem ludzi młodych, w czasie którego radosny bałagan udzielił się wszystkim obecnym w imię hasła: “Misjonarze radości”.
W Manzanillo, gdzie znajdują się liczne chrześcijańskie ruchy religijne i innych wynań, członkowie wielu grup Rodziny Salezjańskiej wypełnili wielką misję, niosąc wszystkim przesłanie, jakie skierował papież Franciszek z okazji Roku Miłosierdzia.
“Uczestniczyliśmy bardzo wcześnie w niedzielę we Mszy św, którą odprawił ks. Carlos Nabel, salezjanin, a którą w piękny sposób uczciliśmy naszego ojca, Księdza Bosko. Z tej także okazji 25 członków Stowarzyszenia Maryi Wspomożycielki złożyło swoje przyrzeczenia” – powiedziała Marla de la Caridad Benitez.
Posłannictwo, jakie Ksiądz Bosko pozostawił swoim synom duchowym, jest głoszenie Jezusa najuboższym. I to czynią ks. Nabel i córki Maryi Wspomożycielki, którzy działają w Manzanillo. Aby odpowiednio przygotować święto w dniu 31 stycznia spotkały się liczne grupy Rodziny Salezjańskiej. Najliczniejszą grupą była grupa “Dominik Savio”, którą tworzą nastolatkowie. “Odwiedzili 720 osób i przeprowadzili konkurs na temat dzieł miłosierdzia, jakie zrealizował Ksiądz Bosko” – dodała pani Benitez. “Udaliśmy się we wszystkich kierunkach, zapraszając na to święto. I pomimo zimna i dużego deszczu wiele dzieci i nastolatków nam towarzyszyło. Było bardzo pięknie, ponieważ przybyły dzieci i nastolakowie z wszystkich stron. Przygotowaliśmy dla nich różne zajęcia, zrobiliśmy wspólne zdjęcie z Księdzem Bosko, kaplica była pełna. Potem, po smacznym poczęstunku, modliliśmy się do Księdza Bosko, śpiewając o nim, jako o tym, który nas prowadzi do Jezusa”.
Opublikowano 01/02/2016