(ANS – Addis Abeba) – Projekt “Bosco Children”, realizowany przez salezjanów z miasta Addis Abeba na rzecz młodych najbardziej potrzebujących, jest kontynuowany pomimo licznych trudności, zwłaszcza materialnych. Podobnie jak na Boże Narodzenie, również na Wielkanoc salezjanie chcą zaproponować chwile świętowania dla licznych wychowanków z ośrodka. A dzięki dobroczynności i duchowi inicjatywy ze strony wspólnoty liczne zajęcia są pomyślnie realizowane.

“Rząd nas bardzo ceni, ale... nic poza tym. “Bosco Children” jest dziełem Bożej Opatrzności, a liczni przyjaciele je wspierają, wnosząc stale i z miłością swój wkład, który pewnego dnia, możliwie jak najpóźniej, stanie się ich koroną chwały w Raju” – pisze z Etiopii ks. Angelo Regazzo, ekonom wspólnoty salezjańskiej.

Nowy ośrodek kształcenia “Come and See” (Przyjdź i Zobacz) szkoli każdego dnia około 30 ludzi młodych, którzy żyją na ulicy. Rano są przywożeni busem do ośrodka, gdzie wykonują pewne prace ręczne, uczestniczą w lekcjach czytania i pisania, biorą udział w zajęciach sportowych i udzielane są im przez działaczy społecznych praktyczne wskazówki  odnośnie do postępowania moralnego, odpowiedzialności obywatelskiej, higieny i etyki zawodowej. Wieczorem wracają na ulicę. Ten program trwa od jednego do dwóch miesięcy.

Kiedy jakiś młody człowiek jest gotów zacząć regularny kurs nauki trwający trzy lata, zostaje przyjęty do internatu, gdzie uczy się zawodu, uczęszcza do regularnej szkoły, wchodzi w świat pracy i dojrzewa w swoich relacjach ze społeczeństwem. Jeśli potem chce, może wrócić z powrotem do rodziny: wspólnota salezjańska mu towarzyszy w domu i pomaga mu wejść w lokalne środowisko szkolne, opłacając także jego naukę. Spośród byłych wychowanków ośmiu z nich dostało się na uniwersytet i należą do najlepszych studentów. A niedawno jeszcze byli dziećmi ulicy, którzy nie umieli ani czytać, ani pisać. 

Ośrodek wprowadził także program rolniczy, który jest realizowany na obszarze o powierzchni 100x70 m, gdzie uprawiane są warzywa z przeznaczeniem dla uczniów, a także na sprzedaż. Z uwagi na to, że wielu uczniów pochodzi ze wsi, kurs ten jest bardzo pożyteczny.

Innym źródłem dochodu jest szkoła kucharska i wypożyczanie wielkiej, wielofunkcyjnej auli... “Rozpoczęliśmy także naprawę samochodów zakonników i organizacji charytatywnych. Jak tylko rząd udzieli nam pozwolenia, będziemy także reperować auta osobom prywatnym, wystawiając faktury” – wyjaśnia ks. Regazzo.

Wielkim problemem, jaki odczuliśmy w tym roku, był brak wody: dwie pompy zostały uszkodzone, ale jeden dobroczyńca z Włoch ma przesłać pompę słoneczną z odpowiednimi panelami; przyczyni się to do wielkiej oszczędności prądu i większego bezpieczeństwa.

“Najserdeczniejse życzenia na Wielkanoc także od moich współbraci oraz chłopców i dziewcząt ulicy, którym pomagamy w powrocie do życia” – pisze na koniec ks. Regazzo.

Opublikowano 1/04/2015